Uganda

Muzungu wśród ludu Baganda – recenzja książki “Spalić paszport”

spalić paszport

Na rynku wydawniczym oraz w Internecie znaleźć można wiele publikacji i wspomnień misyjnych. Zazwyczaj są to teksty czytane przez tych, którzy w jakiś sposób związani są z misjami. Książkę o. Bogusława Dąbrowskiego „Spalić paszport” można polecić każdemu, kto – nawet nie interesując się ewangelizacją – wyrazi najmniejszą wolę, by do niej zajrzeć… I na pewno na jednej stronie nie poprzestanie…​

„Spalić paszport” jest zbiorem wspomnień i misyjnych historii, które autor zdążył zgromadzić przez 15 lat swojej pracy w Ugandzie (w miejscowości Kakooge). To opowiadania, które śmieszą, wzruszają i zaskakują – nawet tych, którym wydaje się, że o misjach wiedzą już wiele. Czytając książkę o. Dąbrowskiego, na myśl przychodzi określenie „franciszkański Cejrowski”. Autor, obdarzony darem „lekkiego pióra”, w swoich opowieściach odnosi się do historii, polityki, tradycji i kultury Ugandy. Dzięki temu poznajemy ten afrykański kraj nie tylko od strony ewangelizacyjnych starań misjonarza. „Spalić paszport” może zatem zainteresować  wszystkich, „wybierających się” z książką w podróż po nieznanych krajach. Nieodzownym dodatkiem takiej wycieczki są zdjęcia, znajdujące się niemal na każdej stronie publikacji. „Spalić paszport” to pięknie wydana książka, która bez wątpienia może znaleźć się również na półce z literaturą podróżniczą…

Choć w publikacji nie brakuje historii, które mogą nas rozbawić, wiele jej stron opowiada o kryzysie. Sam tytuł nawiązuje do „lekarstwa” na kryzys, który przeżywali misjonarze, rozpoczynający 150 lat temu ewangelizację Ugandy. O. Bogusław z ogromną szczerością opisuje problemy muzungu (białego człowieka), który jak z motyką na słońce, porywa się do ewangelizacji ludu o zupełnie innej mentalności niż ta, w której misjonarz dorastał. Warto, by po książkę sięgnęli ci, którzy interesują się misjami i wspierają je – czy to materialnie czy duchowo – bo dzięki niej można zrozumieć, jakie problemy przeżywa misjonarz pracujący z dala od swojego kraju, swoich zwyczajów, swojej wspólnoty i rodziny. Historie opisane przez o. Bogusława często skłaniają do refleksji i przynaglają do gorliwszej modlitwy w intencji misjonarzy.

Przyjemne z pożytecznym

Kolejnym walorem publikacji jest to, że kupując ją, nie tylko fundujemy sobie radość i przyjemność czytania, ale także wspieramy potrzebujących w Ugandzie. Jak zaznacza autor, dochód ze sprzedaży książki przeznaczony jest na utrzymanie szkoły zawodowej w Kakooge – Technical Institute im. Św. Jana Pawła II. Książkę można nabyć internetowo na stronie sklepu franciszkańskiego Fraternus, a także podczas franciszkańskich niedziel misyjnych.

Od dziś na portalu Charytatywni Allegro rusza licytacja książek z dedykacją autora „Spalić paszport”, które o. Bogusław przekazał jako wsparcie akcji „Cuda pod dachem”. Serdecznie zapraszamy do licytacji!

Agnieszka Kozłowska

Przeczytaj również wywiad z Autorem -> https://www.misje.franciszkanie.pl/spalic-paszport/