Inne

Harmęże. XV Spotkanie rodzin misjonarzy.

W weekend 23-24 kwietnia 2016 r. rodziny misjonarzy franciszkańskich spotkały się w Centrum św. Maksymiliana w Harmężach.
Wyjątkowi patroni spotkania

Spotkanie rodzin misjonarzy odbyło się już po raz piętnasty, jednak był to pierwszy zjazd zorganizowany poza Krakowem. Nowe miejsce nie było jednak przypadkowe – tegoroczne spotkanie rodzin przypadało w roku dwóch ważnych dla zakonu franciszkanów i misji wydarzeń: 75 – lecia męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana Kolbego oraz 25 – lecia oddania życia za wiarę przez błogosławionych Michała Tomaszka i Zbigniewa Strzałkowskiego, męczenników z Pariacoto.

Już od początku spotkania można było odczuć szczególne wstawiennictwo misjonarzy męczenników w tym wyjątkowym czasie oraz miejscu. Podczas pierwszej mszy świętej, przeżywanej w uroczystość św. Wojciecha męczennika i misjonarza Prus, o. Wojciech Ulman misjonarz z Ugandy, nawiązał do pracy misyjnej, głoszenia Słowa Bożego na krańcach świata i wierności swojej misji aż do oddania życia. Sekretarz ds. misji, o. Zbigniew Świerczek, który przewodniczył liturgii, już na początku podkreślił, że spotkanie rodzin ma w tym dniu szczególnych patronów – misjonarzy, którzy ponieśli śmierć męczeńską: św. Wojciecha, św. Maksymiliana oraz błogosławionych Michała i Zbigniewa.

Wsłuchani w misyjne historie

Tradycyjnie podczas spotkania nie mogło zabraknąć historii i opowieści z misji oraz wspomnień dotyczących poszczególnych misjonarzy. Każda rodzina przedstawiała „swojego” misjonarza, dodając często zabawne anegdoty z jego życia i pracy. W tym roku wyjątkowymi gośćmi byli o. Wojciech Ulman pracujący na co dzień w Matudze oraz br. Steven – franciszkański kleryk pochodzący z Ugandy, który przebywa w Polsce na nauce – jak sam stwierdza – niełatwego języka polskiego. O. Wojtek opowiedział o posłudze w ugandyjskiej parafii, a br. Steven podzielił się w uczestnikami historią swojego powołania. Warto dodać, że jest on jednym z pierwszych franciszkanów wezwanych przez Pana z ziemi ugandyjskiej.

Spotkanie nabrało jeszcze bardziej afrykańskiego charakteru, gdy pojawił się na nim nowy prowincjał krakowskich franciszkanów, o. Marian Gołąb, który przed wyborem na Ministra Prowincjalnego przez ponad 7 lat pracował w Ugandzie. O. Marian z wielką życzliwością zwrócił się do rodzin misjonarzy, wzywając ich przede wszystkim do modlitwy w intencji swoich bliskich. Podkreślił, że  jest to dla nich wielki i cenny dar. Podziękował również rodzinom za ich poświęcenie i trud, które ponoszą mając synów lub braci na odległych kontynentach. Przyznał, że rozumie ich tęsknotę i ból, ponieważ sam widział co przeżywała jego mama, gdy on zdecydował się na wyjazd na misje. Zachęcił jednak wszystkich do modlitwy o nowe powołania misyjne w prowincji, ponieważ sytuacja personalna w Ugandzie, Uzbekistanie oraz krajach Ameryki Południowej, jest wciąż bardzo trudna i brakuje misjonarzy.

W Centrum św. Maksymiliana

Będąc w Harmężach koło Oświęcimia, miejscu związanym szczególnie ze św. Maksymilianem, uczestnicy spotkania rodzin mogli wieczorem obejrzeć wystawę  „Klisze pamięci. Labirynty” autorstwa p. Mariana Kołodzieja, który przeżył koszmar Auschwitz. Oprócz wstrząsających obrazów życia obozowego, można było również poznać widzianą oczami autora historię św. Maksymiliana Kolbego, który oddał życie za współwięźnia Franciszka Gajowniczka. Wystawa wywarła na wszystkich zwiedzających ogromne wrażenie i skłoniła do wieczornej refleksji.

W niedzielny poranek 24 kwietnia, franciszkańska parafia w Harmężach zyskała dwóch nowych patronów: bł. Michała Tomaszka i bł. Zbigniewa Strzałkowskiego. Podczas mszy świętej o godzinie 8:00, którą rodziny franciszkańskich misjonarzy przeżywały razem z wiernymi z parafii, zostały wprowadzone relikwie błogosławionych Męczenników z Pariacoto. Po homilii, którą wygłosił o. Marian Gołąb, przedstawiciele rodzin bł. Zbigniewa i bł. Michała w procesji przynieśli do ołtarza relikwie swoich bliskich, które umieszczone zostały przed ołtarzem na specjalnym miejscu. Po Eucharystii wszyscy wierni mogli uczcić Męczenników poprzez ucałowanie ich doczesnych szczątek. Przy wyjściu z kościoła chętni otrzymywali obrazek z relikwiami II stopnia błogosławionych z Pariacoto.

Wprowadzenie relikwii misjonarzy – męczenników do kościoła w Harmężach to wydarzenie ważne również dlatego, że w świątyni znajdują się już relikwie innego franciszkańskiego misjonarza – św. Maksymiliana Kolbego, który – jak wynika z osobistych pism oraz podań o przyjęcie do zakonu-  był zarówno dla bł. Zbigniewa jak i bł. Michała, wielkim wzorem do naśladowania i inspiracją do podjęcia posługi misyjnej.

Jedna wielka rodzina

XV spotkanie rodzin misjonarzy było kolejną okazją do zacieśnienia więzi między jego uczestnikami. Ponownie mogli oni doświadczyć, że są jedną rodziną, przeżywając podobne problemy, radości i troski, związane z bliskim pracującym na misjach. Co ciekawe, w tym roku na spotkanie przyjechało jeszcze więcej dzieci, które być może również chłonęły już misyjnego ducha. Kto zatem wie, co z nich wyrośnie?

Dziękujemy wszystkim za obecność i mamy nadzieję, że spotkamy się za rok!

Agnieszka Kozłowska